Już dawno wróciłam z Paryża, więc chciałabym przedstawić trochę to miasto i moje ogólne wrażenia.
Droga do stolicy Francji była długa i dosyć męcząca (15h w autokarze!), ale gdy dojechaliśmy do celu, wszystkim poprawił się humor. Na początku myślałam, że przejeżdżając przez Światową Stolicę Mody (wiecie, synonimy xd) zobaczę chociaż czubek wieży Eiffla, ale niestety ;(. Zwiedzałam różne rzeczy i jechałam metrem, co było bardzo fajne. J W Paryżu jest mnóstwo linii metra o różnej długości. Metro to świetne rozwiązanie, powinni to zrobić również w Polsce. Co prawda, metro jest już w Warszawie, ale tylko jedna linia i tylko tam. Przydałoby się więcej. ;)
Zwiedzałam różne ciekawe i mniej ciekawe obiekty m.in. muzeum perfum Fragonard (niestety, jeśli czuć mnóstwo ładnych i średnio ładnych zapachów, powstaje z tego jednej nieprzyjemny -.- ; byłam na szczycie Łuku Triumfalnego i wieży Eiffla (ale były ogromne kolejki); wjechałam sobie superszybką windą na 56. piętro Tour Montparnasse; byłam w Luwrze, gdzie widziałam rzeźbę Wenus z Milo i Wiktorii z Samotraki oraz wiele pięknych obrazów np. Mona Lisę (Dżakondę) Leonarda da Vinci. Byłam także w słynnej katedrze Noter Dame (w której są piękne witraże),w Wersalu i bazylice Sacre Coeur, widziałam znane opery, grób Napoleona oraz zwiedziłam muzeum d’Orsay i genialne muzeum figur woskowych! W środku było naprawdę świetnie, bo figury były bardzo realistycznie wykonane i znajdowały się w odpowiedniej do zawodu, pasji aranżacji.
Nikt7 :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz